VIIb




Część VII-b
MALI MIESZKAŃCY OGRODU...


Z wysokich koron drzew, czubków sosen i świerków, w tej części opowieści przeniesiemy się w gęstwiny traw, skalne zakamarki, zacienione miejsca altanki i drewnianej wiaty oraz nad brzeg niewielkiego, wodnego stawku..


PŁAZY, GADY, PAJĄKI I OWADY czyli reszta ferajny żyjącej na terenie ogrodu....
Na początek opowiem o moim sentymencie do stworzeń, które już od kilkunastu lat zamieszkują teren skalniaków ogrodowych i z którymi zaprzyjaźniłem się do tego stopnia, że jedzą mi dosłownie z ręki..
...
JASZCZURKI ZWINKI bo o nich będzie mowa, pojawiły się na terenie ogrodu, gdy zacząłem zwozić kamienie i budować skalniaki... Pewnego wiosennego poranka wychodząc na ogród, zauważyłem jaszczurkę wygrzewającą się na świeżo ułożonych kamieniach skalniaka. Początkowo nasza znajomość kończyła się po przekroczeniu granicy 3 metrów.. Wtedy jaszczurka brała nogi za pas i czmychała pod kamienie... Starając się jej nie przestraszyć obchodziłem ją z daleka, aby jej terytorialny spokój pozostał niezmącony.. 

Z czasem zacząłem zbliżać się coraz bardziej....


 
  W pewien słoneczny, majowy poranek, gdy wyszedłem na ogród, nad trawą pokrytą jeszcze kroplami rosy unosiły się cale chmary latających chrząszczy o nazwie Ogrodnica niszczylistka.. Jest to pospolity chrząszcz występujący na skrajach lasów i w ogrodach, potocznie zwany "kowalikiem". Ubarwienie pokryw skrzydeł ma  brunatne a głowa, przedplecze i nogi są ciemnozielone z metalicznym połyskiem. Całe ciało pokrywają krótkie włoski. Dorosłe osobniki żerują przede wszystkim na liściach i kwiatach drzew owocowych i róż. Larwy  rozwijają się w glebie około dwóch lat, żywiąc się korzeniami traw i innych roślin. Z końcem maja masowo wylęgają się postacie dorosłe. I te właśnie wredne chrząszcze-szkodniki zaatakowały całymi hordami moje kochane roślinki ogrodowe !!! 
...


 
Byłem wkurzony i nie widząc innego wyjścia, desperacko zabrałem się za zbieranie tego paskudztwa z liści różanych krzewów, które to liście owe chrząszcze upatrzyły sobie nader wyjątkowo.. Gdy tak łaziłem ze słoikiem po ogrodzie, zauważyłem w pewnym momencie, iż z odsieczą przyszła mi gadzia kawaleria !!!! 
... Moja znajoma jaszczurka wraz z dwiema innymi biegały po trawie i łapiąc lądujące na ziemi chrząszcze, zjadały je smakowicie.... Robiły to tak sprytnie i z takim zapałem, że przestałem buszować pośród różanego ogródka, obserwując zmagania zwinnych jaszczurek z chrząszczami... Od razu je polubiłem za tę waleczną postawę i pomoc w zwalczaniu szarańczy !!!.. Po chwili w trawie dojrzałem dwie inne jaszczurki... Nadeszły kolejne "oddziały" z odsieczą.. Największą i najlepiej poznaną jaszczurkę, z charakterystyczną, szarą plamką na głowie nazwałem żeńskim imieniem Karolina, ponieważ jak doczytałem w encyklopedii, jej barwa i wygląd wskazywały, iż była to samiczka....


 
Z Karoliną zaprzyjaźniłem się do tego stopnia, że przychodząc na teren skalniaków, gdzie miała ona swój rewir, przynosiłem jej zawsze jakiegoś pająka albo muchę i podrzucałem na kamień, na którym się wygrzewała... Po pewnym czasie Karolina podchodziła do samej ręki i zabierała owada...



 
  Kilka słów biologicznej charakterystyki o samej Jaszczurce zwince. JASZCZURKA ZWINKA jest jednym z czterech gatunków jaszczurek zamieszkujących na terenie Polski. Podlega ścisłej ochronie. Jej masywne ciało pokrywają ściśle do siebie przylegające łuski. Na grzbiecie są one mniejsze i szorstkie, brzuch zaś pokrywają większe i gładkie. Na głowie ma regularnie ułożone tarczki. Jej ogon jest nieco dłuższy od tułowia, ale i tak jest krótszy niż u innych jaszczurek. W sytuacji zagrożenia zostaje odrzucony jako przynęta dla drapieżnika. Z czasem odrasta do pierwotnej długości. Otwory uszne znajdują się z tyłu głowy i są łatwo zauważalne. Kończyny jaszczurki są silnie umięśnione a palce długie, zakończone pazurkami. Zwinka preferuje siedliska nizinne. Najczęściej można ją spotkać w niskiej trawie, wygrzewającą się w słońcu. Jest bardzo ciepłolubna. Najczęstszym łupem tego gada padają bezkręgowce. W skład codziennej diety wchodzą pająki, owady oraz ślimaki. Zdarza się również, że jaszczurka pożywia się gąsienicami. Jaszczurki te są aktywne za dnia. Lubią wygrzewać się rankiem na słońcu, co jako zwierzętom zmiennocieplnym jest potrzebne do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Wygrzewają się rano, by po południu polować w niskiej trawie. Gdy temperatura przekracza 40 ºC, chowają się do wykopanych przez siebie norek. Wieczorem wracają do swoich kryjówek, gdzie spędzają noc. Gady te mają swoje małe terytoria, których bronią i na których spędzają czasem całe życie. Jaszczurki te zaczynają hibernować w październiku a wybudzają się w marcu lub później w zależności od warunków atmosferycznych. Karolina lubiła wygrzewać się nie tylko na kamieniach skalniaka... Często wylegiwała się na jednej z gęstych tui kulistych, rosnących obok skalniaka..



 
Po kilku tygodniach, na terenie skalnego ogródka pojawił się jeszcze jeden osobnik.. Barwny, dostojny i elegancki.. Kawaler zamierzał ubiegać się o względy Karoliny !!...



 
  Był to piękny samiec w godowych barwach.. Samca można odróżnić od samicy po tym, że ma on zielonkawe podbrzusze, czasem nakrapiane drobnymi plamkami, zaś samica ma szary lub kremowy spód ciała. W okresie godowym czyli w maju, samce przybierają intensywną, zieloną barwę. Ubarwienie tych gadów jest bardzo różne. Najczęściej grzbietem biegnie szeroka pręga, często przecinana jakimiś plamkami, chociaż można też spotkać osobniki bez niej. Po bokach ciała biegną jeszcze dwie pręgi z brązowo-czarnych plam. Czasem można spotkać osobniki o jednolitym brązowym kolorze, choć są one dosyć rzadkie. Maksymalna długość ciała samca z nieuszkodzonym ogonem, w Polsce dochodzi do 23,5 cm, ale w Europie wschodniej dochodzi nawet do 28 cm.. Długość tułowia i głowy bez ogona wynosi około 11 cm...



 
I tak rodzina jaszczurek zdobyła moje względy.. Kolejne pokolenia wyrastają co roku na terenie ogrodu, wygrzewając się w różnych jego rewirach na kamiennych płytach i pomagając mi od czasu do czasu rozprawić się z różnym, ogrodowym robactwem.. Na zdjęciach poniżej tegoroczne, nowe osobniki, które obserwuję już od paru dni. Młode samczyki jaszczurki zwinki...



 
  Pośród zielonych traw i kamieni, nad brzegiem i w toni wód niewielkiego stawku, zamieszkuje corocznie liczna żabia rodzina. Są to ŻABY TRAWNE należące do rodzaju żab brunatnych, nazwanych tak ze względu na kolor skóry tych płazów. Gatunek posiada szeroki zasięg występowania, obejmujący większą część Europy (w tym północne wybrzeża kontynentu) i zachodnią Azję. Zasiedla różnorodne tereny klimatu umiarkowanego, zwłaszcza lasy. Rozmnaża się w płytkich zbiornikach wodnych. Duży wpływ na rozród wywiera temperatura, swój udział mają też szerokość geograficzna i drapieżnictwo..



 
  Osobniki dorosłe są mięsożerne, poza sezonem rozrodczym wiodą lądowy tryb życia, polując zmierzchem i nocą. Zdarzają się przypadki zmiany płci. Ten popularny płaz nie jest zagrożony wyginięciem, pomimo to figuruje w licznych Czerwonych Księgach i Listach. Negatywny wpływ wywierają nań m.in. zanieczyszczenie środowiska i fragmentacja siedlisk. Osiąga 7–9, rzadziej 11 cm długości. Największe rozmiary cechują osobniki z umiarkowanych szerokości geograficznych, przerastające płazy z południa i północy. Poszczególne osobniki żaby trawnej różnią się od siebie ubarwieniem. Ich grzbiety mogą przybierać barwy różnych odcieni brązu (szarobrązowe, oliwkowobrązowe), żółci, szarości, spotyka się też oliwkowe i rudawe. Grzbiet i boki pokrywa drobne lub większe ciemne plamkowanie. Od oka do nasady kończyn przebiega trójkątna ciemnobrunatna plama skroniowa. Szyję zdobi ciemna plama w kształcie litery V. Tylne łapy zdobią poprzeczne pasy. Brzuszna strona ciała przyjmuje kolory białe, żółtawe i szarawe z plamkowaniem brązowym, brązowoszarym lub czarnym. Głowa jest mała. Ciało jest korpulentne, wydłużone, krępe..




Płaz ten, swoją drogą odporny na zimno i niekorzystne warunki atmosferyczne, zimuje w wodzie, zagrzebany w mule. Hibernację odbywa w rowach, źródłach, stawach, jeziorach, na mokradłach, w rzekach. W tym wypadku preferuje wody płynące. Grupuje się wtedy w duże grupy liczące nawet kilka tysięcy osobników. Okres zimowania zależy od długości i szerokości geograficznych. Rozpocząć się może od sierpnia do listopada, a skończyć od lutego do początku czerwca. Nie licząc okresu rozrodczego, płaz wiedzie lądowy tryb życia, jego aktywność przypada na zmierzch i na noc. Żaba trawna żywi się na lądzie, spożywając dżdżownicowate, ślimaki, owady, pająki. Można zatem powiedzieć, iż te małe żabki są kolejnymi sprzymierzeńcami w walce z różnorakim robactwem, panoszącym się w ogrodach...


 
Zmorą w ostatnich latach na terenach przydomowych ogrodów są ślimaki.. Gdybym był Francuzem, to każdego ranka na przydomowych rabatach znalazłbym sobie coś "na ząb".. 
. Zjadałbym winniczki na przystawkę.. Było by to i pożyteczne i konsumpcyjne podejście do tematu  .. Jednak nie jestem smakoszem ślimaków, zatem to nie ja, lecz one mnie pożerają... No może nie dosłownie mnie, lecz moje posadzone kwiatki, roślinki i warzywa...


ŚLIMAK WINNICZEK (Helix pomatia) – W Polsce pospolity niemal na całym niżu oraz pogórzu, w górach rzadszy. Zamieszkuje obszary o dużej wilgotności, lasy, parki, ogrody. Żywi się świeżymi liśćmi, stąd często uważany za szkodnika ogrodów. Zimuje w ściółce, ukryty pod roślinnością. Pierwotny zasięg występowania tego ślimaka w naszym kraju obejmował prawdopodobnie jedynie południową Polskę (Małopolska, Górny Śląsk, Rzeszowszczyzna). Na pozostałe tereny został przeniesiony przez człowieka. Najbardziej przyczynili się do tego zakonnicy (m.in. Cystersi), którzy począwszy od średniowiecza hodowali winniczka w ogrodach i parkach przyklasztornych. Używali oni mięsa tego ślimaka jako uzupełnienia ubogiej w białko diety, stosowanej podczas długotrwałych postów – według ówczesnych poglądów ślimak nie był zwierzęciem, więc jego ciała nie uznawano za mięso..



 
Winniczek to największy lądowy ślimak w Polsce, średnica muszli przeciętnie ok. 5 cm. Bywa eksportowany z Polski do Francji, gdzie uważany jest za przysmak. W niektórych rejonach Polski, z powodu nadmiernego eksportu, stał się gatunkiem rzadkim. W Rozporządzeniu Ministra Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa z dnia 6 stycznia 1995 r. w sprawie ochrony gatunkowej zwierząt zezwolono na zbiór osobników o średnicy muszli powyżej 30 mm, w okresie od 1 do 31 maja, na obszarach corocznie wyznaczanych przez wojewodę..



 
Na moim ogrodzie rosną dwa krzewy, które w specyficzny sposób przyciągają swym kolorem i zapachem całe gromady owadów.. Co roku na wiosnę są one oazą i nektarowym "drink-barem" dla pewnych charakterystycznych, bucząco-brzęczących owadów...Te krzewy to Złotokap i Karagana  Syberyjska.. Obydwa wytwarzają żółte kwiaty, które są niezwykle silnie nektarodajne.. Zapach, kolor i chęć darmowego rąbnięcia  sobie "w żyłę", przyciągają pyłkowych opojów jakimi są wielkie, głośno buczące trzmiele...


 
TRZMIELE (łac. Bombus) to duże owady (do 30 mm), gęsto owłosione, często jaskrawo ubarwione, ale zwykle z przewagą czerni, lub też całkiem czarne. Trzmiele żyją w koloniach, a ich życie przypomina nieco życie pszczół. Są bardzo wydajnymi zapylaczami, w ciągu dnia otwierają kilka tysięcy kwiatów. Budowa aparatu gębowego pozwala im zapylać rośliny niedostępne dla pszczół na przykład lucernę czy naparstnicę. Żerują już przy temperaturze 10 °C. Gatunki strefy umiarkowanej latają od początku kwietnia do końca września..



 
   W Polsce występuje około 30 gatunków należących do tego rodzaju, z czego najpospolitszymi są: Trzmiel ziemny, Trzmiel pospolity, Trzmiel łąkowy i Trzmiel kamiennik. Trzmiele prawie nigdy nie atakują ludzi. Są bardzo łagodne. Najczęściej przy spotkaniu z człowiekiem uciekają. Przyduszone mogą lekko użądlić. Nie pozostawiają żądeł w skórze, dlatego ilość przekazanego jadu jest mała. Użądlenie jest jednak niezwykle bolesne, zwłaszcza w przypadku nadepnięcia. Bardzo groźny jest przysiad na trzmielu, opuchlizna utrzymuje się przez kilka dni, często promieniuje po samą szyję..



 
W zakamarkach ogrodowej altany oraz pomiędzy gęsto rosnącymi krzewami swe delikatne, a zarazem niezawodne pułapki, zakładają przeróżne rodzaje pająków.. Ten największy o półmetrowej średnicy, czający się na wielkiej pajęczynie w oknie altany, to jednak nie żywe, włochate monstrum, lecz zrobiony z kawałków futra i sznurka pająk - maskotka...
..


 
 
A oto kilka różnych pająków, które rozpięły sieć na moim ogrodzie...
PAJĄK KRZYŻAK- należy do rodziny Krzyżakowate (Araneidae) – Według The World Spider Catalog z 2009 roku należy do niej 168 współczesnych rodzajów obejmujących 2992 gatunki. Należą do niej dość duże pająki, o owalnym lub kulistym odwłoku, często jaskrawo zabarwionym. Krzyżakowate budują jednopłaszczyznowe sieci łowne (tzw. pajęczyny). Zamieszkują wszystkie strefy klimatyczne. W Polsce występuje 50 gatunków krzyżakowatych, głównie z rodzaju Araneus, Araniella i Argiope. Jest to bardzo rozległa rodzina pająków, a jej przedstawiciele niekiedy sprawiają wiele trudności entomologom, ponieważ niektóre z gatunków są prawie nie do odróżnienia. Cechą wspólną większości gatunków w tej rodzinie jest charakterystyczny krzyż na odwłoku, który u dorosłych osobników jest dobrze widoczny, nawet ze sporej odległości..


 
KRZYŻAK OGRODOWY (Araneus diadematus) bo o nim tu mowa, jest pająkiem dorastającym do 17 mm. To właśnie te duże rozmiary jak na nasze, krajowe bezkręgowce, są powodem do panicznego strachu przed tym zwierzęciem. Te gigantyczne osobniki są dorosłymi samicami (samce są dużo mniejsze). Krzyżaki są mistrzami w pleceniu sieci o kulistym kształcie. Krzyżak zazwyczaj usadowiony jest w jej środku, choć często osobniki ukrywają się w którymś z rogów pajęczyny np. w szczelinie między deskami, kiedy sieć rozpięta jest między zadaszeniem budynku a jego ścianą. Ciekawostką jest to, że zdolność plecenia misternych konstrukcji u tych pająków jest wrodzona, to znaczy że młode osobniki tworzą sieci, które niczym nie różnią się od pajęczyn swoich rodziców..


 Ubarwienie tych pająków ze względu na liczne rodzaje i gatunki, zawiera się w gamie barw od żółto-brązowego do ciemnobrunatnego. Samica ma 10–18 mm długości, a samiec  6–7 mm (rekordowo wielkie samice mogą przekraczać 20 mm)..


 
Krzyżaki budują koliste sieci o promienistym układzie nici. Ich średnica wynosi do 45 cm. Pająki te zamieszkują wszystkie typy lasów, łąki, ogrody i parki, także budynki. Na zdobycz czai się siedząc w pobliskiej kryjówce lub w środku sieci. Swoje ofiary poraża jadowitym ukłuciem i wysysa ich zawartość (jad rozpuszcza wnętrzności).




Strach przed tym pająkiem jest po części uzasadniony, dorosłe osobniki posiadają na tyle duże szczękoczułki, że potrafią one przebić skórę człowieka. Ugryzienie natomiast jest niegroźne, a jego następstwa to krótkotrwała opuchlizna i zaczerwienienie. Krzyżaki nie są agresywne, są to powolne pająki, które nigdy pierwsze nie zaatakują człowieka, do ukąszenia może dojść tylko podczas próby złapania go w rękę lub przy przygnieceniu go własnym ciałem..

  
 ŚLIZGUN SPŁASZCZONY (Philodromus aureolus)  - jest to typowy przedstawiciel rodziny ślizgunowatych (Philodromidae). Posiada silnie spłaszczone ciało, dwie długie, przednie pary odnóży krocznych,  rozstawione szeroko na boki, pozostałe nogi krótsze. Taka budowa pozwala mu na szybkie bieganie i doskonałe przywieranie do powierzchni, na których bytuje, oraz ukrywanie się w najwęższych szczelinach. Jest to jeden z naszych najpospolitszych pająków. Zasiedla lasy, ogrody, łąki. Często wchodzi do mieszkań, przebywając na sufitach i polując tam na owady domowe (muchy i mole). Jest aktywnym drapieżnikiem, bardzo szybkim, doskonale biega i skacze. Chwyta przeważnie niewielkie muchówki, błonkówki. Ubarwiony szaro/czerwonobrązowo (samica), dorosły samiec z metalicznym, zielonym połyskiem, smukły, na nogogłaszczkach wyraźne bulbusy (narządy kopulacyjne). Ślizgun osiąga 0,5-0,8 cm. długości ciała..


 
KĄTNIK WIĘKSZY (Tegenaria atrica) – gatunek pająka z rodziny lejkowcowatych. Nazywany też „kątnikiem domowym większym” dla odróżnienia od spokrewnionego kątnika domowego (Tegenaria domestica). Jego długość wynosi 1–1,8 cm (wraz z odnóżami do 8 cm). Silnie owłosiony. Jest pospolity, niekiedy bardzo liczny, żywi się komarami i muchami. Jego jad jest słaby, w dodatku tylko większe osobniki są w stanie przebić skórę dorosłego człowieka. Kątniki budują trójkątne sieci o długości podstawy do 50 cm uchodzące do lejka, w którym przebywają pająki..



Aby nikomu po przeczytaniu tych opisów pająków nie przyśniły się one w nocy, na koniec opowieści parę fotek milszych zwierzątek, co prawda nie bezpośrednio zamieszkujących mój ogród, ale częstych gości zarówno na jego terenie, jak i w pobliżu ogrodzenia działki.. Częstymi gośćmi na mojej posesji, z racji rosnących drzew orzecha włoskiego i laskowego oraz bezpośredniej bliskości lasu są zwinne, ciekawskie, wszędobylskie, puszyste Wiewiórki.. Wiewiórki grasują praktycznie po wszystkich drzewach na moim ogrodzie, jednak najbezpieczniej czują się pomiędzy konarami wysokiej, starej gruszy, gdzie w spokoju oddają się konsumpcji znalezionych orzechów..



 Ich częste wizyty zwłaszcza w jesiennym okresie, gdy robią zimowe zapasy orzechów, nie ograniczają się tylko i wyłącznie na skakaniu po leszczynach.. Wiewiórki są na tyle inteligentne i sprytne, że zauważyły pewną rzecz.. Otóż zbierane przez mnie orzechy, są przed schowaniem ich do spiżarni suszone na balkonowym tarasie, aby nie pleśniały i mogły być dalej przechowywane.. Wiewiórki wyczuły te moje zapasy i systematycznie poczęły się do nich dopierać, wdrapując się po pionowej ścianie budynku na pięterko, gdzie ów taras się znajduje.. Gdy tylko spostrzegały któregoś z domowników, uciekały po porowatej ścianie pod okap dachu i tam spokojnie przeczekiwały aż intruz się oddali, by mogły dalej podbierać moje, orzechowe zapasy.. Zresztą zobaczcie sami taką, jedną spryciulę..


WIEWÓRKA POSPOLITA, RUDA (Sciurus vulgaris) – gatunek gryzonia z rodziny wiewiórkowatych. Gatunek ten zasiedla leśne obszary Eurazji, od zachodniej Europy po wschodnią Rosję, Koreę i północną Japonię. W Polsce występuje w całym kraju, odmianę czarną spotyka się najczęściej w górach. Wiewiórka pospolita zamieszkuje lasy wszelkich typów, parki miejskie i inne większe zadrzewienia. Żyje samotnie, łącząc się w pary tylko na czas rui. Każdy osobnik posiada własne terytorium. Jest to gatunek aktywny w dzień. Zimą nie zapada w sen, ale szczególnie niekorzystną pogodę przeczekuje w kryjówkach, którymi są dziuple lub gniazda w kształcie kuli, zbudowane z gałązek i wyścielane  mchem i porostami. Gniazda te, umieszczone w rozwidleniu gałęzi w pobliżu pnia, mają otwór wejściowy o średnicy ok. 5 cm i są zwykle zaopatrzone w płaski daszek. Niekiedy zajmuje opuszczone gniazda ptasie (dodając im daszek) lub skrzynki lęgowe. Doskonale wspina się po gałęziach i przeskakuje z drzewa na drzewo, w czym pomaga jej okazały ogon pełniący rolę spadochronu. Po ziemi porusza się skokami.


Ulubiony pokarm wiewiórki stanowią nasiona drzew iglastych i orzechy. Potrafi ostrymi siekaczami przegryźć skorupkę orzecha w ciągu kilku sekund. Nasiona z szyszek wydobywa kolejno językiem po uprzednim obgryzieniu łusek. Oprócz tego żywi się grzybami, które niekiedy suszy na gałęziach. Zjada także jagody, młode pędy i pączki drzew, owady, jaja ptasie i pisklęta. Jesienią zbiera zapasy na zimę (orzechy i żołędzie), które rozmieszcza w licznych spiżarniach -dziuplach, gniazdach i wygrzebanych przez siebie dołkach w ziemi. 


Długość ciała wiewiórki pospolitej wynosi 20 -28 cm, długość ogona 20 -24 cm, waga waha się w granicach 200 -400 g. Uszy o długości 2,5 -3,5 cm ozdobione są na końcu charakterystycznymi pędzelkami. Długi, puszysty ogon pokrywają odstające włosy. Występuję dwie odmiany barwne - ruda i tzw. czarna. Ta pierwsza charakteryzuje się rudym futrem z lekko szarawymi bokami, futro drugiej odmiany ma kolor czarnobrunatny. Zdarzają się osobniki o ubarwieniu pośrednim. Brzuch i pierś wiewiórki pospolitej są białe. Zimą futro staje się gęstsze i nabiera popielatego odcienia.



Kolorowe bażanty, to leśne kuraki często odwiedzające rejony mojej posesji..

  
BAŻANT POSPOLITY (Phasianus colchicus)  to gatunek średniej wielkości ptaka z rodziny kurowatych (Phasianidae). Ponieważ bażanty występujące w Europie są mieszanką podgatunków, poszczególne osobniki różnią się między sobą tonem upierzenia, a samce obecnością lub brakiem białej obroży. Długość ciała tych ptaków mieści się w granicach od 60 do 80 cm, rozpiętość skrzydeł 68 -80 cm, waga 1-1,5 kg. Samice są mniejsze, mają krótszy ogon i upierzenie szarobeżowe pokryte ciemniejszymi plamkami (doskonale zlewające się z otoczeniem, w którym wysiaduje), spód ciała prawie gładki. Samiec ma zieloną, z metalicznym połyskiem, głowę i szyję, dwa niewielkie czubki na potylicy. Wokół oczu duży obszar skóry jest nagi, w kolorze czerwonym. Na grzbiecie widnieje łuskowaty rysunek piór, przód ciała ciemny, połyskujący. Ogon bażanta jest długi, brązowy, z czarnymi, poprzecznymi pręgami.


Bażant pochodzi z Azji. Jako cenny gatunek łowny został aklimatyzowany w prawie całej Europie, Ameryce Północnej, Japonii, na Hawajach, w Nowej Zelandii. W Polsce średnio liczny,  liczniej utrzymuje się tylko w tych rejonach, w których znajduje się pod intensywną opieką myśliwych. Osiadły. Ptak ten lubi tereny dość wilgotne, gęste zarośla nadrzeczne, skraje pól uprawnych, skraje mniejszych drzewostanów o gęstym podszycie, a także łany trzcin. Oprócz miejsc zapewniających schronienie wymaga również drzew do nocowania i urozmaiconych żerowisk. Kurak ten żywi się głównie ziarnem i młodymi roślinami, ale latem zjada także sporo owadów i innych bezkręgowców, w tym takie szkodniki upraw jak stonka ziemniaczana czy ślimaki.


  
Niejednokrotnie z powodu bliskości lasu, podchodzą także pod ogrodzenie płochliwe i urocze sarenki... Korzystając z bujnej, zielonej łąki pasą się często na jej oszarze, na wprost okien mojego budynku.. 



Zimą w pobliskim zagajniku, często wystawiam w specjalnym pojemniku trochę siana, kawałki marchwi, jabłka.. Dzięki temu sarny mają zapewniony posiłek, a ja obserwuję jak przemykają pomiędzy drzewami zagajnika.


 
SARNA, SARNA EUROPEJSKA (Capreolus capreolus) – gatunek ssaka parzystokopytnego z rodziny jeleniowatych. Jedno z ważniejszych zwierząt łownych Europy. Samica jest potocznie nazywana kozą, samiec rogaczem, kozłem, młode zaś koźlętami.. Zamieszkuje prawie wszystkie rodzaje środowisk środkowej części Europy, od wybrzeży morskich po granicę lasu w Alpach, (przy czym nie unika terenów rolniczych i ogrodów na skraju osiedli ludzkich), a także w strefie klimatu umiarkowanego w Azji aż do północno-wschodnich Chin. Żyją w dolinach rzecznych i na bagnach, w deltach rzek i na wydmach na wybrzeżu morskim. Najlepsze warunki do życia stwarzają jej obrzeża lasów: znajduje tam odpowiednie ukrycia (nie jest wytrwałym biegaczem) oraz żerowiska (wymaga różnorodnego pokarmu), jest to również obszar, gdzie łatwo schronić się przed palącymi promieniami słońca. Sarny nie można jednak nazwać zwierzęciem leśnym, nawet jeśli dobrze radzi sobie w gęstej roślinności. Jedynie silne prześladowania spychają sarny w głąb lasów, zwierzęta te czują się znacznie lepiej na otwartej przestrzeni.


Sarny są dosyć wybredne pod względem pokarmu. Zawsze poszukują roślin i pędów szczególnie bogatych w składniki odżywcze, unikając w ten sposób trudno strawnego balastu. Lubią świeże źdźbła traw, młode pędy drzewek i krzewów, zboża i lucernę.


Długość ciała 1-1,3 m, ogon bardzo krótki, długości kilku centymetrów; masa 15-30 kg w środkowej Europie, we wschodniej i na Syberii zwierzęta te są znacznie cięższe (do 50 kg). Samiec na każdym pniu ma nie więcej niż trzy odrostki. Jego poroże (parostki) jest małe, wyrasta pionowo z czoła i zagina się w mniejszym stopniu do tyłu niż u innych jeleniowatych. Charakteryzuje je bardzo delikatna, zgrabna budowa ciała, długie i smukłe kończyny oraz taka sama szyja. Dzięki takiej sylwetce z nieco uniesionym tyłem ciała, zwierzę to zręcznie przeciska się wśród gęstego podszytu i krzewów. Latem sarna ma ubarwienie czerwonawobrunatne, a zimą – szarawobrunatne..


   
Tym spokojnym akcentem kończę kolejną część opowieści o Moim Ogrodzie.. Wszelkie, nowe zmiany i nowo nabyte rośliny, które upiększą teren mojej działki, na pewno zostaną opisane w następnych częściach opowieści o Moim Ogrodzie.. A teraz idę coś poryć, wyplewić, opryskać, zasiać, przyciąć, przesadzić, skosić, podlać i na koniec położyć się na zielonej trawie pod rozłożystą gruszą aby ukoić spokój duszy, oddać się błogiemu nastrojowi odpoczynku i lenistwa ..Hejjj    



 C.D.N...

2 komentarze:

  1. NIESAMOWITA OPOWIEŚĆ O KOCHANYCH ZWIERZACZKACH.A TE FOTKI JAKIE CUDNE! JA NA DZIAŁCE DAJĘ WODĘ JASZCZURKOM JAK JEST GORĄCO.RÓWNIEZ WYGRZEWAJĄ SIĘ NA KRZAKACH .POZDRAWIAM! GRAŻYNA

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyjaźń z jaszczurką Karolinką, wiewiórki spryciulki i inne gady, pająki, aż po sarenki, zgrabne dostojne .... jak można obserwować życie dudniące po cichu w cudnym ogrodzie , czytam i oglądam zaciekawiona .... super
    Pozdrawiam jola aldonka

    OdpowiedzUsuń